Wolę szybko, a ja wolno - sztuka uważności
- Kala Dobosz
- Mar 5, 2023
- 1 min read

Mania minęła. Byłam na kwetiapinie i mogę już spać. A jednak, mam trzy prace (2 etaty i korepetycje). Stan permanentnego nakręcenia był męczący, ale teraz męczące jest to spowolnienie, które nastało wraz ze stabilizacją.
Chad to wieczne straty - raz tracisz spokój, a raz energię, która pozwala Ci robić o wiele więcej, niż zdolny jest przeciętny człowiek. Wiem, że stąd bierze się depresja, dlatego staram się walczyć o akceptację tego, co jest.
Uczę się uważności, starając się żyć w teraźniejszości w harmonijny sposób. Uczę się wykorzystywać każdą chwilę swojego życia, jak zauważa Samash Alidina, jedyny moment, kiedy możesz tworzyć, decydować, słuchać, myśleć, uśmiechać się, działać i w ogóle żyć, To hinduskie sati, tłumaczone jako świadomość (świadomość swoich doświadczeń), uważność (zdolność do kierowania uwagi tam, gdzie tego chcemy), czy pamiętliwość (pamięć o doświadczaniu). Uważność łączy umysł i serce, przełamując dualizm. Może dzięki tej praktyce dualizm życia szybkiego i wolnego też zostanie przełamany.








Comments